Jak można zabić własną córkę?
Dla mieszkańca Europy Zachodniej lub Ameryki Północnej nie do pomyślenia jest, aby w imię religii zabić drugiego człowieka, co więcej, zabić członka własnej rodziny. Jednakże na świecie są kraje, w których takie rzeczy dzieją się na porządku dziennym, a prawo nawet do nich zachęca. Opowiada o tym fantastyczny reportaż autorstwa Lene Wold, zatytułowany “Honor. Opowieść ojca, który zabił własną córkę z księgarni“.
Prawo, które nakazuje zabijać
Autorka reportażu udała się do Jordanii. To kraj islamski, w którym obowiązuje prawo szariatu. Prawo to jest bezwzględne wobec swoich wyznawców, zwłaszcza kobiet i każde odstępstwo od zasad islamu karze w sposób niezwykle surowy. Obyczajowość tego kraju nakazuje, aby w rolę sędziów wcielali się bliscy. Zgodnie z prawem szariatu za przestępstwo uznawany jest np. seks przedmałżeński. Co więcej, na karę śmierci może być tam skazana kobieta, która została zgwałcona lub żyje w relacji homoseksualnej. Jeżeli taka kobieta uda się na policję, najprawdopodobniej, aby ją “ochronić” zostanie wtrącona do więzienia, a rodzina, która chciała ją zabić będzie nadal bezkarna.
Jak zrozumieć mordercę?
Autorka tego niezwykłego reportażu z narażeniem własnego życia próbuje zrozumieć to dziwne prawo, które nakazuje zabijać bliskich z powodu rzekomej skazy na honorze rodziny. Przedmiotem reportażu jest historia Rahmana oraz jego dwóch córek – Aiszy i Aminy. Rahman zabił starszą córkę, ponieważ żyła ona w relacji homoseksualnej z inną kobietą. Młodsza córka natomiast również została skazana na śmierć, z powodu tego, że ukrywała przed ojcem prawdę o swojej siostrze. Cud sprawił, że uniknęła śmierci. Lene Wold z pełnym profesjonalizmem wysłuchuje zeznań niedoszłej ofiary, a także sprawcy tego okrutnego czynu i próbuje dociec, co stoi za przyczyną tego, że ojciec jest w stanie zabić własne dziecko w imię religii. To także interesująca historia o niezwykłej obyczajowości krajów islamu, która tak bardzo różni się od naszego kręgu kulturowego.